Śmiechu Warte Testy Zderzeniowe: 10 Najbardziej Absurdalnych Prób Bezpieczeństwa Wszystkich Czasów
Życie jest absurdalne, a śmiech to najlepszy lekarz. Dziś przeniesiemy ten żartobliwy podejście do świata motoryzacji, omawiając dziesięć najbardziej absurdalnych testów zderzeniowych i prób bezpieczeństwa w historii. Przygotujcie się na spotkanie z groteską, niesamowitością i bezsensem motoryzacyjnego świata, gdzie bezpieczeństwo spotyka komedię.
1. Maluch kontra czołg
Pierwszy na liście jest nasz rodzimy produkt – legendarny Fiat 126p, znany pieszczotliwie jako Maluch. W latach 90. przeprowadzono eksperyment, w którym Maluch mierzył się z czołgiem Leopard. Absurdalny widok zderzenia maleńkiego auta z potężną maszyną bojową wstrząsnął publicznością. Nie muszę chyba dodawać, że Maluch nie wygrał tego pojedynku.

2. Test zderzeniowy pociągu
Czy pamiętasz, kiedy po raz ostatni zderzyłeś swoje auto z pociągiem? Ja też nie. Ale ktoś postanowił przeprowadzić takie starcie, prawdopodobnie po obejrzeniu zbyt wielu filmów akcji. Efekt? Wizualnie spektakularny, praktycznie bezużyteczny.
3. Zderzanie samochodów z drzewami
Absurd tego testu polega na zderzaniu samochodów z drzewami. Drzewa, które są naturalnie mocno umocowane w ziemi, stanowiły doskonały obiekt do sprawdzenia wytrzymałości pojazdów. Problem w tym, że takie testy rzadko przekładają się na rzeczywiste warunki na drodze.
4. Testy zderzeniowe z… owocami
Tak, dobrze czytasz. Kilka lat temu przeprowadzono serię testów, zderzając samochody z owocami i warzywami. Pomysłodawcy argumentowali, że to doskonały sposób na sprawdzenie, jak pojazd radzi sobie z nieprzewidywalnymi przeszkodami. Wątpliwości budzi jedynie wybór tych przeszkód…
5. Testy zderzeniowe z samolotem
Tak, ktoś kiedyś wpadł na pomysł zderzenia samochodu z samolotem. Wyniki? Możemy tylko zgadywać.
6. Testy zderzeniowe ze zwierzętami pluszowymi

Zdarzało się, że testy zderzeniowe były przeprowadzane z użyciem pluszowych zwierząt. Wynikało to z chęci symulowania zderzeń z prawdziwymi zwierzętami. Absurdem było jednak to, że wyniki nie odzwierciedlały rzeczywistości, ponieważ pluszaki nie mają takiej samej masy ani struktury jak prawdziwe zwierzęta.
7. Testy zderzeniowe na skoczniach narciarskich
Testy zderzeniowe przeprowadzano także na skoczniach narciarskich. Pomysł polegał na tym, że samochód jest puszczany ze szczytu skoczni i ląduje na ziemi, symulując skrajne warunki. Jednak nawet najbardziej pesymistyczny kierowca raczej nie spodziewa się, że jego samochód będzie musiał przetrwać skok ze skoczni narciarskiej.

8. Testy zderzeniowe z manekinami niewłaściwych rozmiarów
Czasem testy zderzeniowe są przeprowadzane z użyciem manekinów, które są dużo większe lub mniejsze niż przeciętny człowiek. To oczywiście nie ma większego sensu, ponieważ wyniki nie będą reprezentować realnych sytuacji.
9. Testy zderzeniowe z wodą
Jednym z najbardziej absurdalnych testów jest zderzanie samochodów z dużą ilością wody. W praktyce rzadko kiedy kierowca spotyka na swojej drodze taką ilość wody, jaką można zobaczyć podczas takich testów.
10. Zderzanie samochodów z domami
Chociaż brzmi to absurdalnie, niektóre testy zderzeniowe obejmują zderzanie samochodów z domami. Te testy są oczywiście spektakularne, ale mało prawdopodobne, że kiedykolwiek staną się rzeczywistością.
To kończy naszą listę dziesięciu najbardziej absurdalnych testów zderzeniowych wszech czasów. Każdy z nich, choć śmieszny w swojej groteskowości, przypomina nam o bezsensowności i absurdzie, który czasem towarzyszy próbom zapewnienia bezpieczeństwa.




